Łukasz Folda o "If it'snot real"

Łukasz Folda z Górnoslązak.eu napisał recenzję płyty Artura Maćkowiaka "If it's not real". Treść tej recenzji poniżej. 

Artur Maćkowiak (kiedyś znany z legendarnego SOMETHING LIKE ELVIS, dziś występujący m. in. z Innercity Ensemble i nagrywający wiele płyt w duetach - katalog nagrań: http://wetmusicrecords.bandcamp.com/) wydał w tym roku trzecią solową płytę.

Jego solowa twórczość polega zasadniczo na technice: one man guitar soundsystem, czyli jeden człowiek, gitara i szereg efektów. Wiele takich propozycji często kończy się na przeroście formy muzycznej nad treścią emocjonalną. Nie u Artura.
 

Niezależnie, czy była to pierwsza, najbardziej słoneczna, odwołująca się do pozytywnych przeżyć, melancholijna "Take Away" (recenzja: http://popupmusic.pl/…/recen…/1764/artur-mackowiak-take-away), bardziej minorowa i niepokojąca "Before the angels plays their trumpets" (recenzja: http://popupmusic.pl/…/artur-mackowiak-before-the-angels-pl…), czy obecna, najbardziej zanurzona w bezdusznej matni "If it's not real", zawsze jest to propozycja wysycona emocjonalnymi wzlotami w przestworza i upadkami z dużej wysokości, muzyka badająca stabilne przestrzenie środka i niebezpieczne wychylenia w zbyt wysokie i zbyt niskie rejony.
 

"If it's not real" jest jak do tej pory najbardziej kasandrycznym solowym albumem bydgoskiego muzyka. Słuchając tej muzyki przechodzimy przez gabinet niepokoju, zagubienia, rozbicia na cząstki elementarne, czarnej melancholii, uczuciowego mroku. Niewielu artystów jest w stanie przejść przez ten zestaw emocji w tak przekonujący sposób, jednocześnie panując w 100% nad formą muzyczną.

Całość jest skomponowana i zagrana na gitarze, klawiszach/syntezatorach i z użyciem elektroniki. W dwóch utworach gościnnie występuje saksofonista Tomasz Gadecki. Album zmiksował Michał Kupicz.
 

Oczyszczające przejście przez ciemny korytarz poruszeń i stagnacji bez wyjścia. Muzyka jako odbicie życia, które często bywa czymś innym, niż "Good day, sunshine".

Łukasz Folda